Transgresja, to – jak napisano w tomie studiów literaturoznawczych, któremu patronuje Maria Janion – „przekraczanie siebie, przekraczanie norm, konwencji ról, przyjętych wyobrażeń – pokonywanie tego, co dane i gotowe – przez ludzi, którzy chcieli […] przeniknąć »poza horyzont«”. Georges Bataille, dostrzega w tym „doświadczenie podróży do kresu możliwości człowieka”. Transgresja, polegająca – jak zaznaczył Józef Kozielecki – „na łamaniu tabu, na wychodzeniu poza to, czym jednostka jest i co posiada”, zyskuje w kulturze określony wymiar aksjologiczny. Według Georgesa Bataille’a „doświadczenie będące zanegowaniem innych wartości i autorytetów, a mające egzystencję pozytywną, staje się wartością i autorytetem”. Kiedy jednak myśl transgresyjna zmierza ku pogwałceniu, odrzucenia jakichkolwiek zasad moralnych, wówczas określana jest mianem „transgresji negatywnej”.
Transgresja w sztuce utożsamiana jest z przekraczaniem ustabilizowanych konwencji, reguł gatunkowych i innych zasad komponowania, interpretowania i percypowania dzieł artystycznych. Zbigniew Majchrowski, autor eseju otwierającego tom tekstów poświęconych zagadnieniu transgresji w muzyce, stawia jednakże fundamentalne dla dalszych rozważań pytanie: „czy każde naruszenie reguł twórczych, każda zdrada rozpoznawalnych konwencji artystycznych, każdy eksces interpretacyjny mogą być uznane za transgresję?” Odpowiadając negatywnie („Nie każdy eksperyment artystyczny, nie każda innowacja, nie każde złamanie reguł ma charakter transgresji”), wskazuje na właściwość odróżniającą transgresję od awangardy: „Dla transgresji ważna jest granica wyznaczona nie przez konwencję estetyczne, lecz przez normy obyczajowe, w szczególności granica strzegąca tabuizowanych stref religijnych, seksualnych, egzystencjalnych, wspólnotowych. […] Awangarda zwalcza kanon i akademizm, transgresja łamie tabu”.
W muzyce myśl transgresyjna inspirowana jest ideami, które kompozytorów kierują ku nowym obszarom twórczości, przekonują do pokonywania utrwalonych tradycji norm języka muzycznego, gatunków i form, tego, co jest tworzywem muzyki i co uznawane było przez lata za opus perfectum et absolutum, ośmielając do przekraczania granic sztuki elitarnej i masowej, eksplorowania tego, co dotychczas miało konotację negatywną bądź nie znajdowało środowiskowej akceptacji. Przywołane w tomie świadectwa łamania tabuizowanych stref unaoczniają istotność powyższego zjawiska w twórczości muzycznej XX i XXI wieku. Siła działań transgresyjnych nie zawsze prowadziła jednak do przekroczenia granicy, za którą odsłaniają się nowe możliwości i zdolności rodzaju ludzkiego do przeprowadzania zmian. Częściej efektami stawały się zjawiska, które można określić mianem innowacyjnych, poszerzające jedynie, a nie łamiące dotychczas eksploatowane obszary sztuki, oferujące nowe wartości artystyczne. Bywało również tak, czego dowodzą autorzy tekstów opisujących usiłowania odchodzenia od akceptowanych powszechnie konwencji artystycznych, że podjęte działania nie prowadziły do wyłonienia nowych reguł tworzenia bądź złamania utartych zwyczajów odbioru dzieł sztuki.
Przedstawione w tekstach tworzących niniejszy tom różne postaci transgresji w muzyce, jako zjawiska rozważanego w znaczeniu przyjętym w psychologii i filozofii, jak i w rozumieniu nadawanym mu w sztuce, gdzie jako kategoria interpretacyjna utożsamiane jest najczęściej z łamaniem i przekraczaniem ustabilizowanych konwencji i norm, przekonują, że – jak czytamy w eseju Zbigniewa Majchrowskiego – o transgresji „mówić warto, bo współczesna sztuka ma olbrzymi potencjał krytyczny i naprawczy, demaskuje istniejące stereotypy i kształtuje nową wrażliwość, skłania do przyjmowania otwartych postaw”.
Anna Nowak
Publikacja finansowana przez Ministerstwo Edukacji i Nauki w ramach programu Regionalna Inicjatywa Doskonałości SZTUKA DOSKONAŁOŚCI. Rozwój potencjału artystycznego i badawczego Akademii Muzycznej w Bydgoszczy.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.